Kto żyje w miedzianym lesie


07 stycznia 2008, 11:06
5. Kto żyje w miedzianym lesie   

           Zdążyłeś zauważyć, oczy węża, moralność jest sztuczna. Między drzewami z miedzi, powiem ci, kryją się meteoryty i inni: Rycerz i jego drewniany miecz, hobbysta, biolog i ciekawe nie znane zwierzęta. Truteń z alabastru, teoretyczny Ryś, chomik i kleszcz i ich terapeuta jeż, zając z oczami jak wielkie guziki, pies i kot z kamienia i motyle w kolorze atramentu. Pytasz mnie dlaczego tylko oni, bo są zbyt inteligentni i wiedzą, że tak naprawdę nie są. Na tratwie z mchu płynie stwór z stworzony z drutu. Płynie w górę rdzawej rzeki, wielka woda go nie weźmie, wielkiej wodzie stawi opór, gdy popatrzą w niego groźne oczy, on uśmiechnie się do wielkiej wody. Dotarły do nas wieści z odległych betonowych miast w których mieszkają maszyny zwane ludźmi. Nie, nie to przytocz inny fragment. Dobrze panie niby grzyb, a oto z dawna oczekiwana aria, ślimak zdradza dżdżownicę. Zbyt nagły był to atak szkarad z bagien śmierdzących. Ropa z ich śluzówek rozlała się na srebrzyste łąki. Jak bombowce z ery wojennej, nadciągały hordy wojowników z północnych krain. Mieszkańcy miedzianego lasu nie byli przygotowani, ani wyszkoleni na wyczerpującą walkę w mgle, pocie i brudzie. Przegrali jedną jedyną bitwę, to był koniec. Spokój odszedł na skraj polany i wsiąkł w powietrze, cicho, bezszelestnie na zawsze. Nikt nie pamięta już miedzianego lasu i jego towarzyszów podróży. Tak oto zakończyła się scena maszyn z betonowych miast, jeżeli mnie słuchałeś, a mówiłem rzeczy ważne, to jesteś naładowany atomem reinkarnacji.

 Możesz być teczką pełną spraw. Chcesz, wystarczy, że zamilkniesz.
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz