Maleńkie coś które chodziło w Bazyli...
07 stycznia 2008, 16:16
14. Maleńkie coś które chodziło w Bazyli do góry palcami.
Piękne to jest piękne, pomyślał pomyśl, a przed nim chodziło coś do góry palcami i to w dodatku w Bazyli, małej miejscowości koło Jarzmionki. Coś miało niecałe dwadzieścia centymetrów wzrostu, przypominało szpilkę, miało zgrabne cienkie trzy palce wystające od dołu i metaliczną skórę, która błyszczała na słońcu. To coś wydobywało dzwięki, lekki śmiech hihihi, który od wschodu słońca powtarzał się w cyklach 5 po 5 razy 5 jak stwierdził Pomyśl.
- Piękne to jest piękne powiedział Pomyśl.Wpatrywał się w tą istotę od samego rana, która ciągle podskakiwała, wierciła się i wydobywała hihihi w tonacji D przy 445 hz.
- Co ona robi, dlaczego ciągle od rana unika cienia i szaleje tylko na słońcu. Ciekawe co zrobi gdy przyjdzie noc Zastanawiał się Pomyśl.
- niesamowicie napisane :)
Dobrych snów !
Dodaj komentarz